Dzieci w łazience lub łazienka dla dzieci. To jest temat, który zawsze poruszam z klientami posiadającymi dzieci, chcącymi przystosować lub zrobić łazienkę specjalnie dla dzieci.
Co zrobić jeśli jest jedna łazienka w domu a mają z niej korzystać również dzieci, jakie udogodnienia zastosować, co z zabawkami, co zrobić żeby łazienka była „dziecięca” a służyła dłużej niż pare lat (bo przecież dzieci rosną i wtedy trzeba ją zmienić nie tylko pod względem ergonomii, ale również stylistyki).
Ten post to część pierwsza tego tematu, więc zacznijmy od najmłodszych dzieci.
W zasadzie maluszki nie potrzebują swojej łazienki (mam na myśli maluszki od urodzenia do mniej więcej 3-4 lat). Mają swoje wanienki a potem kąpią się w dużej wannie.
Załatwiają się do pieluszki lub nocnika, dodatkowa dziecięca klapa na muszle klozetową pozwala korzystać z tej przeznaczonej dla rodziców. Z umywalki dopiero zaczynają korzystać samodzielnie, więc i tak zawsze trzeba im pomóc.
Jednak to dodatkowe osoby w tym pomieszczeniu i związane jest to z dodatkową ilością rzeczy, które trzeba jakoś w niej umieścić i uporządkować. Mamy ładną, nową łazienkę, zazwyczaj nie jest to ogromne pomieszczenie a małe i ciasne, a tutaj mały człowiek wnosi całą stertę kolorowych gadżetów, które ciężko gdzieś ulokować. Co zrobić żeby nasza łazienka wyglądała nadal „stylowo” a jak komuś mniej na tym zależy, żeby chociaż był w niej porządek? Jest kilka rozwiązań.
Przede wszystkim trzeba zagospodarować dla dziecka trochę przestrzeni. Tam gdzie my trzymamy swoje rzeczy musi się znaleźć również miejsce dla naszej pociechy. Kosmetyki dziecięce są zazwyczaj mocno kolorowe. Jeśli nie mamy w łazience zamykanych szafek gdzie można je pochować, można kupić pojemniki, plastikowe, płócienne i w nich je trzymać.
Kolorowy ręcznik czy szlafrok? Tego nie schowamy, proponuje więc kupować ręczniki dziecięce w kolorach naszych ręczników.
Jeśli jednak nie to jest naszym problemem a cała sterta zabawek, którymi dziecko bawi się w trakcie kąpieli, to trzeba znaleźć jakiś sposób na wygodne ich przechowywanie.
I znalazłam kilka rozwiązań. Każdy myślę znajdzie jakieś rozwiązanie dla siebie.
Są różne pojemniki. Do montażu w różnych miejscach. Jedne można zamontować na ścianie, inne na brzegu wanny, jeszcze inne postawić na podłodze.
Są takie, które spełniają równocześnie funkcje półki na kosmetyki.
Mnie spodobały się zielone żaby. Składa się z dwóch części, podstawy, którą mocuje się do ściany i kubełka z rączką, który się na niej zawiesza. Kubełkiem można zbierać zabawki pływające we wodzie, ma on otwory, przez które ona przepływa, nie ma więc problemu ze zbieraniem zabawek razem z wodą. Dodatkowo mają półeczkę na kosmetyki i co najważniejsze, mimo że są zielone są wyjątkowo ładne.
Są też pojemniki z siatką, do których wrzucamy mokre zabawki, a siatka pozwala na ich wysuszenie. Takie montowane na ścianie i takie na brzegu wanny. Kolorowe i naprawdę urokliwe więc z pewnością ozdobią łazienkę (myślę że nie spodobają się ich kolory tym którzy dzieci nie mają a lubią minimalistyczne wnętrza, jednak Ci którzy dzieci posiadają, stwierdzą, że ten jeden kolorowy pojemnik jest subtelnym dodatkiem pozwalającym zebrać liczne kolorowe zabawki w jednym miejscu!:) .
Do powieszenia na ścianie:
do powieszenia na brzeg wanny;
Są też pojemniki do postawienia na podłodze. W pastelowych kolorach, które nie wpłyną na estetykę wnętrza lub też kolorowe.
Plastikowe z ociekaczem, który pozwala zabawką na dnie również się osuszyć i nie leżeć w wodzie.
Płócienne, rattanowe, materiałowe.