Z mojego doświadczenia projektowego wywnioskowałam, że ludzie zbyt małą wagę przywiązują do światła w pomieszczeniach, nie zdając sobie sprawy, jak bardzo oddziałuje ono na nasze odczucia, emocje. Przy projektowaniu architektury wnętrza jest to element podstawowy. Oczywiście aranżacja i funkcjonalność są równie ważne, ale światło sprawia, że czujemy się dobrze w danym wnętrzu.
Świetnym przykładem na to, jak ludzie nie doceniają kwestii odpowiedniego oświetlenia wnętrz, może być zasłyszana opowieść o tym, jak komuś spodobała się pewna aranżacja pokoju w Ikea. Taka, która dodatkowo idealnie pasowała do jego wizji urządzenia pokoju.
Ten „ktoś” zakupił więc dokładnie wszystkie elementy aranżacji ze sklepu i rozmieścił identycznie w swym mieszkaniu. Nie potrafił jednak wytłumaczyć sobie, dlaczego u niego w domu pokój wypadł dużo gorzej niż ten w Ikea. Otóż dlatego, że dekoratorzy ze szwedzkiego sklepu wiedzą, jak oświetlić daną przestrzeń, aby aranżacja wnętrza w sklepowej hali stała się przytulnym mieszkaniem w oczach potencjalnego kupca.
Ze światłem w łazience jest podobnie. Ma być ozdobą, ale również ma spełniać pewne funkcje i dobrze oświetlać przestrzeń.
Potrzebne jest na pewno światło ogólne. Kiedyś były to plafony lub jeszcze gorzej jarzeniówki. Wtedy światło jest bardzo rozproszone, nie jest przyjemne, ja nie polecam, by takie stosować. Za to świetnie sprawdzają się oprawy halogenowe, można wtedy ukierunkować snop światła oświetlając np. sanitariaty czy szafkę. Punkty świetlne można podzielić na strefy i włączać tylko te, które będą przydatne podczas korzystania z łazienki. Najlepiej zastosować halogeny wpuszczane w podwieszany sufit, gdyż podłączone na 12V są bezpieczniejsze w tym pomieszczeniu.
W dużych pokojach kąpielowych, można zawiesić lampę czy duży żyrandol nad wolnostojącą wanną. Zaznacza się w ten sposób jej usytuowanie i przy okazji fajnie to wygląda. Trzeba jednak uważać. Bezpiecznie jest ustawić wysokość lampy tak, żeby jej nie dotknąć, gdy stoi się w wannie…
Dodatkowe oświetlenie to lampy przy lustrze. Ich zadaniem jest odpowiednio oświetlić twarz. Są przydatne zwłaszcza wtedy, gdy w mieszkaniu jest tylko jedna łazienka i nie ma toaletki!:)
Proponuję zawsze reflektor na lustrze lub nad nim albo kinkiety usytuowane po jego obydwu stronach.
Bardzo ładnym i dizajnerskim rozwiązaniem jest mała lampka wisząca nad umywalką lub obok niej i mimo, że nie doświetla ona dobrze twarzy, to super się prezentuje, szczególnie, gdy lustro stoi obok na długim blacie…..
Świetnym rozwiązaniem do łazienek są również taśmy ledowe. Stosować je można w szczelinach stworzonych w suficie podwieszanym, np wzdłuż kabiny prysznicowej, można je również ułożyć pod szafkami, nad lub pod umywalką. Są bezpieczne, tanie w użytkowaniu, mogą służyć jako oświetlenie nocne i są dekoracją, która pozwala na stworzenie intymnej atmosfery, gdy bierzemy kąpiel! Polecam jednak ciepły odcień koloru światła ledowego.