Nie chcę analizować skąd w Polakach tyle obaw wobec nowych pomysłów. Myślę, że wynika to z naszych doświadczeń sprzed 1989 roku… Wtedy nie było ważne np. jaką płytkę mamy w łazience, ważne było, że ją gdzieś „dostaliśmy”. Pamiętam płytki w naszej mini łazieneczce w mieszkaniu w bloku, takie same były również w innych łazienkach w naszej rodzinie! Miały kwiatowy wzór, mniejszy i większy. Pamiętam jak moja mama opowiadała, że płytki załatwiła jedna z cioć i nastąpiło rodzinne rozdzielanie ilości i wzorów…..ciocia miała dwa duże kwiaty, bo miała większą łazienkę…

Czarna łazienka z prysznicem z podłogą teak.

Czarna łazienka z podłogą teak podwieszanym ledowym sufitem i białą armaturą.
Dziś jest wiele możliwości. Niekoniecznie trzeba stosować płytki w łazience, ale na słowo tynk, beton lub farba moi klienci reagują dość strachliwie. Wiem, że wynika to z doświadczenia, zobaczenia, skorzystania, zapytania użytkującego już od lat czy „nic się z tym nie dzieje?” i „jak się to brudzi i czyści?”. Nie naciskam więc, ale czasem, gdy muszę walczyć o płytki TYLKO w miejscach narażonych na ciągły kontakt z wodą oraz do pewnej wysokości na ścianie a nie po sam sufit, zaczynam się zastanawiać, skąd aż tak głęboko zakorzenione „przyzwyczajenia” u młodych ludzi? I jak kogoś przekonać do zmiany myślenia i otworzyć na olbrzymią ilość nowych, fantastycznych, nietypowych rozwiązań, które umilają łazienkową przestrzeń a zarazem ją indywidualizują!
Na szczęście są również klienci, którzy są odważni i otwarci. To oni realizując wnętrza swoich mieszkań i pozwalając sobie na nowe doświadczenia, np. z nietypowymi okładzinami i armaturą łazienkową, są przykładem dla innych i zachęcają do zmian!

Dwie umywalki ze sztorcowymi bateriami.

Ważnym elementem w czarnej łazience jest oświetlenie, tu mamy też okno.
Kilka lat temu zrealizowałam takie mieszkanie w Warszawie. Bardzo się polubiliśmy z właścicielami więc było to miłe doświadczenie, mam nadzieje dla obu stron. Dzięki ich otwartości i temu, że dali mi wolną rękę, współpraca była bardzo owocna.
Dzięki nim zajęłam I miejsce w konkursie Vasco! 🙂
Zaproponowałam tam łazienki w czarnym kamieniu z firmy L’antic Colonial. Dla ocieplenia wnętrza użyłam drewno teakowe na podłodze oraz w meblach. Świetnym rozwiązaniem okazał się płaski brodzik Duravit, do którego można zastosować drewniany wkład. Dzięki niemu biały brodzik nie odcina się od reszty podłogi.

Biała wanna wolnostojąca idealnie wkomponowała się z czarna ceglana ścianę i podłogę teak.

Elegancka muszla z systemem podtynkowym.

Łazienka z oknem.
Całość rozjaśnia biała wolnostojąca wanna i pozostała designerska armatura Starck firmy Duravit.
Do dziś bardzo mi się podobają te łazienki, tym bardziej, że dużo pracy włożyłam w to, aby zmieścić je pomiędzy pozostałymi pokojami (a nie było to łatwe, gdyż w mieszkaniu jest mnóstwo okien i to z jednej jego strony) i aby nadal były wygodne i zawierały wszystkie elementy, które chciał klient, czyli np. wolnostojącą wannę, duży prysznic w dużej łazience i dodatkowy prysznic w małym wc!

Płytki dekor element przyciągającym uwagę w czarnej łazienki.

Czarny elegancki nowoczesny grzejnik łazienkowy.
Mimo, że na czarną łazienkę decyduje się mało osób, uważam, że przynajmniej te o których tu piszę, są wyjątkowo przytulne i przyjemnie się w nich spędza czas. Pasują też do wystroju pozostałych przestrzeni mieszkania i są wciąż „na topie” i będą jeszcze długie lata… na pewno dłużej niż pstrokate żółto-niebieskie łazienki tak lubiane w naszym kraju…;)

Czarna łazienka z elementami wykończeniowymi w drewnie typu teak.
A w kolejnym poście przykłady czarnych łazienek w różnych stylach i z użyciem różnych materiałów …